Dzisiejszy dzień zdecydowanie nie należy do najlepszych, przed chwilą miałam swoje pierwsze podejście do państwowego egzaminu z prawa jazdy i niestety nie wróciłam do domu z uśmiechem na twarzy:/ Cóż...można się było tego spodziewać, że za pierwszym razem pan mi podziękuje. Ale nie mogę się załamywać (chociaż blisko było), trzeba zapisać się na następny termin....
A żeby nie było za mało stresu, to właśnie będę szykować się na test z niemieckiego ;)
A co do stroju, to chwila odpoczynku od neonów i "rażaków", które cierpliwie czekają w szafie na swoją sesję ;)
marynarka-Tally Weijl, spodenki-H&M, bluzka, buty-Primark,zegarek-Stradivarius